Kontrola sanepidu w przedszkolu i żłobku – jak wygląda i jak się na nią przygotować
Kontrola Państwowej Inspekcji Sanitarnej w placówce to temat bardzo ważny, ale też wzbudzający wiele emocji wśród dyrektorów i właścicieli. Co właściwie sprawdza sanepid w przedszkolach i żłobkach? Na co inspektor będzie zwracał szczególną uwagę? O odpowiedzi zapytaliśmy naszą ekspertkę, Annę Gruzlę, wieloletnią właścicielkę żłobków.
Spis treści:
- Po co jest kontrola sanepidu w przedszkolu?
- Czy kontrole sanepidu w przedszkolu lub żłobku muszą być zapowiedziane?
- Co sprawdza Oddział Higieny Dzieci i Młodzieży w przedszkolach i żłobkach?
- Co podlega kontroli sekcji Bezpieczeństwa Żywności i Żywienia?
- Czy kluby malucha podlegają pod kontrolę sanepidu na takich samych warunkach, jak żłobki i przedszkola?
- Przebieg kontroli sanepidu – jakie dokumenty inspektor ma przedstawić dyrektorowi w momencie rozpoczęcia kontroli?
- Jakie dokumenty sprawdza sanepid w żłobkach i przedszkolach?
- Jakie są konsekwencje niewpuszczenia niezapowiedzianej kontroli sanepidu z bloku żywienia podczas nieobecności dyrektora?
- Co by się musiało stać, żeby inspekcja sanitarna nałożyła karę?
- Czy odbiór i kontrola placówki z własną kuchnią różni się od odbioru placówki z kuchnią cateringową?
- Otwieranie nowej placówki a odbiór przez sanepid
- Co może od opóźnić odbiór? Najczęściej popełniane błędy
Po co jest kontrola sanepidu w przedszkolu?
Zgodnie z ustawą o Państwowej Inspekcji Sanitarnej jest ona powołana do realizacji zadań z zakresu zdrowia publicznego, w szczególności poprzez sprawowanie nadzoru nad warunkami higieny procesów nauczania i wychowania.
Celem kontrolowania przez sanepid obiektów użyteczności publicznej, w tym placówek oświatowych jest więc m.in. zapewnienie odpowiednich warunków zdrowotnych środowiska pracy, higieny środowiska czy czuwanie nad jakością zdrowotną żywności.
Jedno z najważniejszych zadań Państwowej Inspekcji Sanitarnej w placówkach oświatowo-wychowawczych to kontrola przestrzegania przepisów określających wymagania higieniczne i zdrowotne. Podczas kontroli sanepidu w przedszkolu czy żłobku sprawdza się przede wszystkim kwestie warunków żywienia zbiorowego czy higieny pomieszczeń.
Sanepid dokonuje również odbioru obiektów użyteczności publicznej, czyli z inspektorem sanitarnym spotkamy się też przed otwarciem nowej, a także gdy chcemy wprowadzić zmiany w już istniejącej i funkcjonującej placówce. Jeśli zmieniana jest funkcja pomieszczeń i ich przeznaczenie, przedsiębiorca powinien się zwrócić o wydanie opinii sanitarnej dla tych zmian.
Czy kontrole sanepidu w przedszkolu lub żłobku muszą być zapowiedziane?
Na początku warto zwrócić uwagę na to, że kontrola sanepidu w placówce może być przeprowadzona przez dwa oddziały – Higieny Dzieci i Młodzieży oraz Bezpieczeństwa Żywności i Żywienia, czyli tak zwanej żywieniówki.
Kontrola Oddziału Higieny Dzieci i Młodzieży | Kontrola żywieniówki |
Zawsze jest uprzedzana. Stosują się do niej przepisy kodeksu postępowania administracyjnego. Poprzedzona jest wezwaniem, od którego urząd ma 30 dni na zakończenie inspekcji, co oznacza, że kontrola może odbyć się w ciągu tygodnia lub dwóch. | Może być niezapowiedziana. Jako że przedszkola i żłobki nie są działalnością gospodarczą, stosowanie się przez organ inspekcji sanitarnej do obowiązków związanych z przeprowadzeniem kontroli przedsiębiorcy nie jest konieczne. Nie jest zatem również obowiązkowe wcześniejsze zawiadomienie o zamiarze inspekcji, jak i przedłożenie upoważnienia do jej przeprowadzenia. |
Co sprawdza Oddział Higieny Dzieci i Młodzieży w przedszkolach i żłobkach?
W placówkach oświatowo-wychowawczych Państwowa Inspekcja Sanitarna czuwa przede wszystkim nad warunkami higieny procesów nauczania i kwestiami bezpieczeństwa żywienia. Biorąc pod uwagę wcześniejsze rozróżnienie – oba oddziały będą kontrolowały inne obszary placówkii sprawdzały, czy spełnione są inne wytyczne sanepidu dla przedszkoli i żłobków.
Oddział Higieny Dzieci i Młodzieży jest zobowiązany do kontroli m.in. higieny pomieszczeń czy należytego stanu sprzętu używanego w placówkach oświatowych. Sprawdzi więc np.:
- przestrzeganie norm niepalenia i niespożywania alkoholu;
- czy każde z dzieci ma warunki do tego, aby odrębnie przechowywać swoje ubrania i rzeczy osobiste;
- zabezpieczenia kaloryferów;
- w jaki sposób przechowywana jest pościel dzieci;
- zawartość apteczki: bandaż, gazę, bandaż elastyczny, plastry, Octenisept;
- odpowiednie zabezpieczenia okien, a jeżeli są one na stałe zamknięte, to czy w pomieszczeniu jest dostępna zastępczo, na przykład, wentylacja;
- czy meble spełniają normy ergonomii;
- odpowiednią ilość misek ustępowych i umywalek w łazience;
- dostępność ręczników papierowych i papieru toaletowego;
- sposób przechowywania nocników;
- czy ściany do dwóch metrów w górę w łazienkach i pomieszczeniach gospodarczych są wykonane z płytek lub zmywalnej farby;
- sposób przechowywania chemii czyszczącej i karty charakterystyk danych produktów (w szczególności punkty dotyczące postępowania w przypadku dostania się produktu do organizmu);
- sposób prania nieczystości;
- dokumenty i akta pracowników.
Warto zwrócić też uwagę na kwestię korzystania z placu zabaw. W prawie oświatowym, w art. 108 jest napisane, że w przedszkolu, w ramach realizacji zadań statutowych zapewnia się dzieciom możliwość korzystania m.in. z pomieszczeń do nauki, wychowania, opieki i placu zabaw. Podobna informacja znajduje się też w rozporządzeniu Ministra Edukacji i Sportu ws. bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach.
Plac zabaw może być w tym wypadku własny, lub inny. Musi on być jednak wyposażony w urządzenia posiadające atesty lub certyfikaty. Jeśli jest poza placówką, to musi być zawarta umowa, że dzieci mogą z niego korzystać i że jest odpowiednio wyposażony. Sanepid, opiniując placówkę, wymaga, aby przedsiębiorca przedstawił odpowiednie certyfikaty zapewniające bezpieczeństwo dzieci.
Co podlega kontroli „żywieniówki"?
Oddział żywieniowy ma do sprawdzenia trochę mniej, a mianowicie:
- księgę HACCP - system, który identyfikuje, ocenia i kontroluje zagrożenia istotne dla bezpieczeństwa zdrowotnego żywności;
- ciąg komunikacyjny od wejścia do miejsca, w którym catering zostawia posiłki dla dzieci;
- podział na strefę czystą i brudną w kuchni;
- kto odbiera odpady pokonsumpcyjne i w jaki sposób się to dzieje;
- czy lodówka ma mierzoną temperaturę;
- czy przywożone przez catering posiłki są sprawdzane pod kątem ich stanu i temperatury;
- czy nie została przerwana ciągłość chłodnicza produktów, czyli czy jakieś jedzenie, na przykład jogurty, nie stoi poza lodówką;
- wyniki badań wody – przeprowadzane okresowo zgodnie z księgą HACCP, po otwarciu nowej placówki lub w przypadku dłuższej przerwy w jej funkcjonowaniu.
Czy kluby malucha podlegają pod nadzór sanepidu na takich samych warunkach, jak żłobki i przedszkola?
Dla żłobków i klubów dziecięcych mamy szczegółowe rozporządzenie. Różnica między nimi polega na tym, że żłobki są w kompetencji organów inspekcji sanitarnej zarówno w kwestii odbioru i wydawania opinii w formie decyzji, a kluby malucha nie. Jeszcze parę lat temu to sanepid odbierał zarówno jeden i drugi typ placówki. Ale w ustawie o opiece nad dziećmi do lat trzech zaszły w tej sprawie zmiany w 2018 roku. Opinię dla klubów dziecięcych wydaje obecnie prezydent, wójt lub burmistrz - w zależności od terenu, na jakim znajduje się obiekt.
Natomiast jeśli w danym klubie malucha podawane są posiłki, to wtedy przedsiębiorca musi się zwrócić do organów inspekcji sanitarnej o zatwierdzenie i wpis do rejestru zakładów podlegających urzędowej kontroli organów państwowej inspekcji sanitarnej. Wtedy sanepid będzie zatem nadzorować placówkę pod kątem żywienia. Pod kątem warunków sanitarno-higienicznych pomieszczeń - będą to robić przedstawiciele prezydenta, wójta lub burmistrza.
Przebieg kontroli sanepidu – jakie dokumenty inspektor ma przedstawić dyrektorowi w momencie rozpoczęcia kontroli?
Jeżeli mamy do czynienia z doraźną kontrolą sekcji żywieniowej, inspektor zazwyczaj będzie miał przy sobie jednorazowe upoważnienie do przeprowadzania kontroli – powinno z niego wynikać, jaką placówkę i w jakim temacie kontroluje, jednak nie wyraźny zakres kontroli.
W przypadku sekcji Higieny Dzieci i Młodzieży inspektorzy swoje uprawnienia mieli nadawane w momencie podpisywania umowy o pracę, dlatego posiadają upoważnienie stałe, które może zostać przekazane do wglądu. Inspektor powinien mieć jednak dokument świadczący o tym, że będzie przeprowadzał kontrolę z wyszczególnionego zakresu.
Po przeprowadzonej kontroli obiektu użyteczności publicznej inspektor sanepidu ma obowiązek sporządzić protokół. Dyrektor przedszkola ma prawo do zapoznania się z tym dokumentem i omówienia wyników kontroli, które może pozwolić mu na lepsze wypełnienie zaleceń pokontrolnych.
Jakie dokumenty sprawdza sanepid w żłobkach i przedszkolach?
W największym skrócie: akta osobowe pod kątem badań pracowniczych (czy są aktualne, czy są też do celów sanitarno-epidemiologicznych czy tylko ogólne). Jeżeli dany pracownik ma dostęp do żywności to inspektor ma prawo żądania okazania dokumentów sanitarno-epidemiologicznych, bez względu na to czy w placówce jest kuchnia czy obsługuje ją catering.
Jednak w przypadku cateringu, inspektorzy sanepidu będą sprawdzać umowę z dostawcą, z której musi jasno wynikać:
- jaka firma obsługuje daną placówkę;
- jakie konkretnie posiłki dowozi (na przykład: śniadanie, 2-daniowy obiad, podwieczorek, kolacja) oraz dla ilu dzieci;
- czy catering jest zobligowany do przetrzymania próbek;
- czy catering zabiera odpadki pokonsumpcyjne (a jeśli tej informacji nie ma, kontrola może oczekiwać odrębnej umowy co do wywozu);
- że placówka ma możliwość skontrolowania kuchni cateringu - czyli wejścia do niej i sprawdzenia stanu czystości.
Ponadto sanepid sprawdza także jadłospis oraz księgę HACCP i badania wody, zwłaszcza wody przeznaczonej do spożycia.
Jakie są konsekwencje niewpuszczenia niezapowiedzianej kontroli sanepidu z bloku żywienia podczas nieobecności dyrektora?
Jeżeli mówimy o niezapowiedzianej kontroli żywieniowej w placówkach oświatowo-wychowawczych, czyli o takiej, która wynika po prostu z zaplanowanych przez sanepid kontroli czasowych - niewpuszczenie organu kontrolującego dlatego, że nie ma osoby odpowiedzialnej nie jest przewinieniem i nie jest karalne.
Istnieje możliwość upoważnienia pracownika wyłącznie do tego, aby pozwolił inspektorowi wejść do budynku oraz pomieszczeń wchodzących w skład placówki. W takim wypadku dokumentację do sprawdzenia dyrektor dostarczy osobiście w umówionym terminie.
Upoważnienie musi być w formie pisemnej, dostępne do wglądu dla osoby przeprowadzającej kontrolę. Powinny być w nim zawarte imię, nazwisko i PESEL osoby upoważnionej.
Co by się musiało stać, żeby inspekcja sanitarna nałożyła karę?
Żeby kara została nałożona, kontrola musi zostać przeprowadzona w sposób bardzo utrudniający lub wręcz uniemożliwiający. Gdy np. dyrektor przedszkola odmawia udostępniania wszelkich danych, udzielania jakichkowiek pisemnych lub ustnych informacji czy dostępu do sprzętu używanego w placówce. Wtedy nakładana jest kara w trybie administracyjnym, czyli trybie natychmiastowej wykonalności.
Warto wspomnieć, że te przewinienia muszą być naprawdę duże, ponieważ takimi karami są na przykład areszt do 30 dni, ograniczenie wolności lub grzywna (w widełkach między 2 tys. a 30 tys. zł). Są to kary najwyższych poziomów, stosowane w przypadku, gdy nie ma możliwości współpracy z placówką, właściciel odmawia kontroli albo nie chce otworzyć drzwi inspektorowi.
W przypadku stwierdzenia naruszenia wymagań higienicznych i zdrowotnych państwowy inspektor sanitarny może natomiast nakazać usunięcie w ustalonym terminie stwierdzonych uchybień. Jeżeli naruszenia wymagań higienicznych spowodowało bezpośrednie zagrożenie życia sanepid może nakazać zamknięcie placówki.
Czy odbiór i kontrola placówki z własną kuchnią różni się od odbioru placówki z kuchnią cateringową?
Decydując się na własną kuchnię, trzeba pamiętać, że potrzebne są również pomieszczenia pomocnicze, zaplecze, magazyny. Catering wiąże się z brakiem konieczności przygotowywania tej przestrzeni, zakupu urządzeń i zatrudniania dodatkowego personelu. Na etapie powstawania obiektu, przedsiębiorca sam określa, jakiej wielkości lokalem dysponuje i jakie ma możliwości w tym zakresie. Jeśli inwestor przedstawia, że będzie to kuchnia cateringowa - to inspekcja sanitarna to akceptuje. Jeśli zaś ma to być kuchnia i są pomieszczenia stosowne do tego, żeby żywić dzieci, to jest na pewno duży plus. Własna kuchnia zapewnia zdecydowanie najkrótszy łańcuch przygotowania posiłku dla dzieci.
W przypadku, gdy rodzice przynoszą własne posiłki dla dzieci na cały dzień nie ma umowy z cateringiem ani informacji, kto przechowuje próbki, jednak warto jest zaznaczyć w regulaminie, że placówka spełnia wymagania higieniczne dotyczące spożycia posiłków i że nie przechowuje próbek, ponieważ rodzice odpowiadają za żywienie własnych dzieci.
Otwieranie nowej placówki a odbiór przez sanepid
Na co szczególnie uważać?
Istnieje kilka punktów, które warto sprawdzić przed odbiorem, aby nie stresować się niepotrzebnie w trakcie. To m.in.:
- wentylacja pomieszczeń - na odbiorze potrzebny jest dokument potwierdzający, że jest ona prawidłowa do swojego przeznaczenia. Jeśli będą to ciągi wentylacji grawitacyjnej to tutaj potrzebna jest opinia kominiarza. Jeśli będzie to system wentylacji mechanicznej nawiewno-wywiewnej, to osoba, która ma uprawnienia w zakresie przepisów budowlanych. Taka osoba musi oszacować, czy ten rodzaj i jej wymiary są właściwe dla tego lokalu i danej ilości dzieci.
- wynik badania wody - który zagwarantuje, że jakość wyżywienia w placówce jest wysoka i bezpieczna dla dzieci.
- sztuczne oświetlenie - należy przedłożyć spełniające polskie normy wymiary natężenia oświetlenia.
- podłogi, powierzchnie gładkie łatwo zmywalne.
- regulacja temperatury ciepłej wody
- na grzejnikach centralnego ogrzewania, do których dzieci mogą mieć dostęp, powinny być osłony ochraniające.
- w pomieszczeniach, w których przebywają dzieci i personel musi być zapewnione oświetlenie naturalne, które jest normatywne (czyli 1:8 - jedna część okna do ośmiu części podłogi).
- sale pobytu dzieci i stanowiska pracy nie mogą być poniżej poziomu terenu urządzonego przy budynku - w tym wypadku ustawodawca nie przewiduje odstępstwa od przepisu. Mogą tam znajdować się jedynie pomieszczenia pomocnicze.
Kiedy może nastąpić wydanie opinii inspektora sanitarnego?
Odnośnie żłobków i zmiany sposobu użytkowania w ustawie o opiece nad dziećmi do lat trzech pojawił się zapis, w którym w art 25 pkt. 2b jest wskazane, że wydanie opinii inspektora sanitarnego może nastąpić po zakończeniu robót budowlanych i uzyskaniu decyzji o pozwoleniu na użytkowanie obiektu budowlanego, lub dokonania powiadomienia o zakończeniu budowy, wobec czego organ nadzoru budowlanego nie wniósł sprzeciwu. Organ inspekcji sanitarnej nie zajmie zatem swojego stanowiska, póki nie będzie wiedział, że nowy obiekt uzyskał pozwolenie na użytkowanie.
Organ inspekcji sanitarnej nie zajmie zatem swojego stanowiska, póki nie będzie wiedział, że nowy obiekt uzyskał pozwolenie na użytkowanie.
Jaka jest wymagana wysokość pomieszczeń w żłobku, a jaka w przedszkolu?
Czasem wnioskodawcy prowadzą w jednym obiekcie jednocześnie żłobek i przedszkole, a lokal ma wysokość np. 2,5 metra. Dla żłobka jest to rzeczywiście wymagana wysokość, wskazana w przepisie szczegółowym dla żłobków, natomiast nie jest to wysokość wystarczająca dla pomieszczeń przedszkola, gdzie powinna ona wynosić 3 metry. Oczywiście nie oznacza to, że w tych pomieszczeniach nie może być prowadzone przedszkole, ale sanepid w trakcie odbioru nie może zająć pozytywnego stanowiska. W związku z tym trzeba uzyskać odstępstwo od przepisów wojewódzkiego inspektora sanitarnego. Dopiero po uzyskaniu takiego odstępstwa, można otrzymać stosowną opinię sanitarną, potwierdzającą, że w obiekcie spełnione są warunki higieniczno-sanitarne.
Co może od opóźnić odbiór? Najczęściej popełniane błędy
Na wstępie często pada pytanie, czy dla obiektu była przeprowadzana zmiana sposobu użytkowania. Te obiekty bardzo często nie są nowo budowane, tylko jest przeprowadzana adaptacja pomieszczeń z przeznaczeniem na przedszkole lub żłobek. Część inwestorów ten temat ma już załatwiony, bo np. przeprowadzali adaptację na podstawie projektu i architekci lub projektanci już zajęli się zgłoszeniem tej zmiany sposobu użytkowania w organach architektoniczno-budowlanych.
Natomiast jeśli to są placówki, które takiego projektu nie miały, lub nie zajmował się nimi tego typu specjalista, pytanie o to może być sporym zaskoczeniem dla właściciela. Sanepid nie może nie wydać opinii sanitarnej, zanim inwestor nie dokona zawiadomienia, jednak pozostaje adnotacja, że poinformowano wnioskodawcę o tym, że jest to konieczne. To niejednokrotnie opóźnia odbiór, ponieważ właściciele nie zawsze są na to przygotowani.
Następnie mamy również umieszczenie misek ustępowych w kabinach, w których ścianki i drzwi muszą mieć wysokość min. 1,5 metra. Jeśli mamy dostępny projekt i jest on zgodny z wymaganiami sanitarno-higienicznymi, to w 99% jest spełniony ten wymóg. Natomiast w przypadku obiektów, w których adaptacja była przeprowadzona bez takiego projektu, często jest to spory problem. To również opóźnia wydanie opinii sanitarnej.