Dzięki aplikacji LiveKid opanowała kryzys kadrowo-komunikacyjny. Ten sposób okazał się niezawodny!
Każdy dyrektor żłobka lub przedszkola pragnie świadczyć usługi na jak najwyższym poziomie. Dla Marty Rymar podstawą w tym wypadku jest dobra komunikacja i stabilność kadry. W drugiej części naszej rozmowy opowiedziała nam, jak LiveKid pomógł jej opanować pewną podbramkową sytuację, której nie dało się przewidzieć. Zapraszamy ponownie w progi Akademii Malucha Avalon Montessori, prowadzonej przez Martę Rymar!
Pierwszą część naszej rozmowy znajdziesz tutaj.
W tej części:
- Komunikacyjny układ idealny
- Klucz do budowania społeczności
- Kryzys kadrowy...
- …który został opanowany!
- Kolejne zmiany w zarządzaniu personelem
- Czy da się wybrać ulubioną funkcję?
Komunikacyjny układ idealny
Rodzice są doskonale poinformowani, a dzieci mają poświęconą uwagę pedagogów. To jest układ idealny, który obecnie u nas funkcjonuje. Zanim wprowadziliśmy aplikację, musieliśmy zawsze szukać jakiegoś kompromisu - albo spędzamy wiele czasu, tłumacząc rodzicom wszelkie szczegóły, albo skupiamy się na dzieciach. Nie dało się tego inaczej pogodzić. Aplikacja umożliwiła nam połączenie potrzeb dzieci oraz rodziców.
Klucz do budowania społeczności
Komunikacja to słowo-klucz dla naszego przedszkola. To dzięki niej tworzy się społeczność. Można powiedzieć, że dostarczamy usługę na trzech poziomach. Po pierwsze edukacja - dzieci wychodzą z placówki lepiej przygotowane. Uczymy czytać i pisać dzieci od trzeciego roku życia, wchodzimy w pierwsze zagadnienia matematyczne. Po drugie - edukacja jest ważna, ale chodzenie do przedszkola musi po prostu być przyjemne, pełne zabawy, radości. I po trzecie - zaangażowanie rodzin, które opiera się na komunikacji. Mamy system, że co piątek wysyłamy rodzicom taki raport z całego tygodnia. A nic lepiej tego nie prezentuje niż zdjęcia w galerii LiveKid.
Odchodzimy od innych kanałów komunikacyjnych na rzecz LiveKid, rezygnujemy z Facebooka. Nie wszyscy dorośli w tym momencie chcą na nim być. Przy dużej ilości dzieci ciężko również na Facebooku uniknąć chaosu. Do tego dochodzą jeszcze obawy wizerunkowe, a my chcemy pilnie strzec danych dzieci.
Kryzys kadrowy...
Ostatnio mieliśmy sytuację kryzysową, z której - w głównej mierze dzięki aplikacji - udało się wybrnąć. Nasza kadra bardzo rzadko rotuje - tak jak wspomniałam, dbam o stabilność personelu, rodzice o tym wiedzą. Zdarzyła się sytuacja, w której z nieprzewidzianych i nagłych względów osobistych jedna z dziewczyn prowadzących grupę dwujęzyczną musiała odejść, a jest to grupa gdzie jednocześnie mamy najbardziej wymagających rodziców.
Byliśmy umówieni na wysoką jakość usług i stabilność kadry. Gdy więc dowiedziałam się, że nauczycielka musi bardzo szybko opuścić grupę, stanęłam przed dylematem - jak to zakomunikować rodzicom. Ona była dla nich swego rodzaju filarem i dużym oparciem. Bałam się, że grupa nam się po prostu rozpadnie bez głównego wychowawcy, a nie mieliśmy jeszcze przedłużonych umów.
…który został opanowany!
W międzyczasie znalazłam kolejnego nauczyciela. Nosiłam się z tym chwilę, by znaleźć sobie taki tydzień, w którym będę mogła odpowiedzieć na wszystkie pytania i wątpliwości rodziców. Przygotowałam dla nich dyżury, byłam gotowa na ostrzał maili, telefonów, wiadomości. I stała się rzecz niesamowita - zaprezentowałam przez aplikację LiveKid nowego pedagoga. Wysłałam informację, że musimy się pożegnać z tamtą nauczycielką.
Na wyznaczonych dyżurach nie pojawił się nikt! Wszyscy zaakceptowali informację w aplikacji, nie było nawet grama wątpliwości. Proszę sobie wyobrazić, jaka to była dla mnie wielka oszczędność czasu!
Kolejne zmiany w zarządzaniu personelem
Nie wszystko jeszcze wdrożyłam w stu procentach, bo aplikacja oferuje naprawdę ogromne możliwości! Teraz zamierzam wprowadzić stopniowo kolejne zmiany - np. system rejestracji czasu pracy nauczycieli. Przez aplikację bardzo łatwo jest potwierdzać przyjście i wyjście z pracy. W efekcie o wiele łatwiej jest to również rozliczyć w kadrach.
Co jest bardzo istotne - ja mogę widzieć w aplikacji wszystko, a nauczycielom przydzielić uprawnienia do poszczególnych elementów, które dla nich są ważne.
Kiedyś zdarzyło mi się pracować dla jednej z dużych firm dostarczających systemy IT dla ogromnych przedsiębiorstw. Znam struktury udostępniania różnych uprawnień i muszę przyznać, że u Was to jest na bardzo wysokim poziomie, rozbudowane jak w niejednym bardzo drogim systemie specjalizującym się w tym. Stosunek ceny do jakości macie świetny! W dodatku bardzo rzadko zdarza się, że cokolwiek w aplikacji nie działa.
Czy da się wybrać ulubioną funkcję?
To co cenię w aplikacji najbardziej, to generalnie interfejs i jej kompleksowość. Jest w niej praktycznie wszystko, czego ja oczekuję, w dodatku mam to zgromadzone w jednym miejscu.
Ciężko byłoby wybrać jedną ulubioną funkcję! Długo myślałam, że to będzie system oznaczania obecności i dzienniki elektroniczne. Ostatnio wprowadzone dzienniki specjalistyczne były u nas odpowiedzią na mnogość zajęć dodatkowych i specjalnych, które prowadzimy. Bardzo się z nich ucieszyłam.
Ale będąc szczerym - aplikacja służy kompleksowo z każdej strony, rodzicowi i wychowawcy również. Jest nowoczesna, przejrzysta, nieskomplikowana i estetyczna. Idealnie wpisuje się w naszą placówkę w całokształcie!
