Wypróbuj LiveKid

Udostępnij stronę:

Skopiuj link
Bezpłatne materiały dydaktyczne dla Ciebie i Twoich nauczycieli
Pobierz materiały

Pomoc psychologiczno-pedagogiczna w obliczu edukacji zdalnej

Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem COVID-19, nie reguluje takiej kwestii jaką jest realizacja pomocy psychologiczno-pegagogiczna, udzielana dzieciom w przedszkolu. Dlatego też osoby, które są za nią odpowiedzialne, mają wiele wątpliwości, a co za tym idzie - pojawiają się wciąż nowe pytania. Odpowiedzi na niektóre z nich udzieliła nam Małgorzata Łoskot, redaktor naczelna portalu pedagogia.pl. 

Izabela Witek: Jak w obecnej sytuacji związanej ze zdalnym nauczaniem odwołać się do realizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej w przedszkolu?

Małgorzata Łoskot: Po pierwsze, muszę odwołać się do wspomnianego wcześniej rozporządzenia. Ono wyraźnie mówi, że zdalne nauczanie w czasie, kiedy przedszkola są zamknięte, oraz organizacja placówki i tegoż nauczania (a więc również udzielania pomocy psychologiczno-pedagogicznej) należy do dyrekcji placówki. To dyrektor powinien zorganizować pracę swoich nauczycieli. Oczywiście po wcześniejszej konsultacji. Taką konsultację warto byłoby również przeprowadzić z rodzicami - biorąc pod uwagę możliwości czasowe i techniczne. 

Czyli nie obowiązują nas żadne nowe regulacje w tym względzie. O czym warto zatem pamiętać?

Nadal obowiązuje rozporządzenie MEN dotyczące zasad udzielania pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Gwoli przypomnienia - w przedszkolu pomoc ta polega zarówno na rozpoznawaniu i zaspokajaniu indywidualnych potrzeb rozwojowych dziecka, jak i możliwości psychofizycznych. Polega również na realizowaniu bezpośrednio z nimi zarówno zajęć rozwijających uzdolnienia, oraz prowadzenia zajęć specjalistycznych. W przedszkolu są to zajęcia korekcyjno-kompensacyjne, logopedyczne, rozwijające kompetencje emocjonalno-społeczne, oraz wszelkiego rodzaju zajęcia o charakterze terapuetycznym. Porady i konsultacje - dla dzieci i rodziców, oraz zindywidualizowana ścieżka obowiązkowego rocznego przygotowania przedszkolnego. Z dziećmi, które uczestniczyły w tych zajęciach, nadal powinniśmy realizować zamierzone cele. Oczywiście, w momencie w jakim jesteśmy, nie mamy bezpośredniego kontaktu z dziećmi. Mamy jednak różnego rodzaju możliwości kontaktowania się za pomocą komunikatorów, internetu, telefonów, czy aplikacji (np. LiveKid). W wielu przedszkolach funkcjonują również grupy w mediach społecznościowych. 

Czy taka realizacja ma szansę przebiegać w pełni kompleksowo?

Nie da się realizować wszystkich form, metod, oraz technik dotychczasowych. Jednak dziecku nie wystarczy tylko i wyłącznie zadawać ćwiczenia i proponować zabawy. We wszystkich tych formach pomocy psychologiczno-pedagogicznej jest możliwość realizowania celów terapeutycznych i wychowawczych. Przede wszystkim, naszym zadaniem w tym czasie jest towarzyszenie dziecku, wspieranie go. Nasi podopieczni w większości nie rozumieją, co się dzieje, dlaczego nie chodzą do przedszkola, na plac zabaw. 

Jakie techniki możemy zatem wykorzystywać?

Obok zadań i ćwiczeń możemy wykorzystywać przeróżne techniki i metody pracy z danym dzieckiem. Pośrednikiem jest rodzic. Ale nic nie szkodzi na przeszkodzie, abyśmy pisali dla swojej grupy np. krótkie opowiadania terapeutyczne. Nikt tak dobrze nie zna swoich podopiecznych, jak nauczycielki w przedszkolu! Panie, które znam, radzą sobie z tą sytuacją w bardzo kreatywny sposób. Podsyłają ciekawe linki do kart pracy, same opracowują te karty. Nagrywają krótkie filmiki adresowane do podopiecznych. Uczą je wierszyków, piosenek. Dzięki temu dziecko ma z nimi kontakt! Dzwonią również do dzieci, by z nimi porozmawiać - w przypadku, gdy rodzice nie mają dostępu do komputera, lub jest zbyt obciążony. 

Zatem najważniejszy jest kontakt! Na czym jeszcze warto się skupić?

To doskonały czas, by skupić się na określonych predyspozycjach i umiejętnościach dzieci. Ćwiczmy z nimi uważność - metod i form ku temu jest bardzo wiele! Specjaliści przedszkolni - np. logopedzi - mogą podpowiedzieć, jak do tego podejść. Tutaj często pada pytanie o konkretne cele - np. realizację założeń związanych ze sferą emocjonalno-społeczną, którą rozwijaliśmy na zajęciach grupowych. Ze sferą emocjonalno-społeczną wiąże się również kreatywność, uważność, umiejętność werbalizowania swoich myśli, rozpoznawania swoich uczuć i mówienia o nich. To jest nic innego, jak rozwijanie tej sfery! W tym przypadku musimy po prostu skupić się bardziej na sferze emocjonalnej - przyjdzie czas, gdy dzieci wrócą do przedszkoli i wrócimy do realizacji założeń w grupie. 

Jak zmotywować rodziców do współpracy w tym zakresie?

Praca nauczycieli przedszkola opiera się obecnie na zaangażowaniu rodziców. A z tym bywa różnie. Nie ma innej metody jak rozmowa. Nie jest to odkrycie Ameryki, ale za każdym razem, gdy słyszę takie pytanie, to odpowiadam: przez rozmowę! Umiejętną, z empatią i dobrze przygotowanymi argumentami. Pokazywać, dlaczego to jest ważne. Pokazywać pozytywy! Nie argumentujmy negatywnymi skutkami - to nie jest dobra motywacja dla rodzica. To, że dziecko będzie miało zaległości, gdy wróci do przedszkola, również nie jest dobrym argumentem. To nauczyciel będzie miał przecież trudność w nadrobieniu tych zaległości! A od rodzica ciężko wymagać takich umiejętności terapeutycznych. 

Jak często wysyłać materiały?

Niestety na to pytanie nie ma dobrej odpowiedzi. Żaden przepis nie reguluje tej kwestii. To jest kwestia wewnętrzna placówki. Znam przedszkola, gdzie dyrekcja podjęła decyzję, że nauczyciel kontaktuje się w każdy możliwy sposób z każdym dzieckiem, codziennie! Najważniejsze jest jednak to, żeby dziecko miało świadomość, że pani z przedszkola wciąż je wspiera i wciąż z nim pracuje. Normalny, codzienny kontakt nauczyciela z uczniem jest bezcenny. 

Bywa on jednak niełatwy w realizacji...

Praca zdalna sprawia oczywiście, że musimy pokonywać swoje mentalne i techniczne ograniczenia. Proszę jednak zawsze pamiętać o jednym - przed realizacją podstawy programowej każdy z wychowawców powinien stawiać najpierw dziecko i jego indywidualnie rozpoznane potrzeby. Na realizację tej podstawy będzie jeszcze czas! Teraz trzeba wspierać dzieci i rodziców. 

Skąd czerpać inspiracje do pracy?

Pamiętajmy, że warto szukać inspiracji wśród prac i pomysłów innych wychowawców. Nie chodzi tutaj o kopiowanie tych prac - ale często patrząc na dany pomysł, jesteśmy w stanie kreatywnie wykorzystać go względem naszych własnych podopiecznych. Warto też pamiętać o tym, aby adresować nasze pomysły, zadania i prace personalnie. Nie do wszystkich dzieci. Starajmy się używać komunikacji odwołującej się do jednego dziecka - "zrób", "pomyśl", "wykonaj". Nawet, jeśli taki sam scenariusz idzie jeszcze do innych dzieci, to mama czytając te zadania dziecku, czyta imię dziecka. I ono ma poczucie: pani do mnie napisała! 

Jak dokumentować pracę zdalną?

Tutaj również odpowiedź nie jest jednoznaczna - nie znam żadnych wytycznych ku temu, które nakazywałyby konkretny sposób. Taka dokumentacja powinna być uzgodniona przez dyrekcję przedszkola i w porozumieniu z rodzicami. Jeśli przedszkole ma swoją aplikację lub platformę - np. LiveKid - to wygodnie będzie przez aplikację. Spotkałam się ostatnio z pytaniem, co w przypadku rodziców, którzy nie mają komputera. Wystarczy zrobić zdjęcie, lub sformułować zadania w formie smsa. Od razu uprzedzam - to co ja proponuję, jest sprawdzone przez grono nauczycieli. Oczywiście - nie da się tego zrobić, jeśli nie chcemy udostępnić swojego maila lub numeru telefonu. Ale w dzisiejszych czasach jednak trzeba często skorzystać z prywatnych numerów czy maili - oczywiście z zastrzeżeniem wyłączności dla rodzica i tylko w tej sytuacji. Tutaj również pomoże szczera, autentyczna rozmowa z rodzicami. Ja gorąco do niej zachęcam!

Udostępnij stronę:

Skopiuj link
KształtyKształty