Gdzie stół ma plecy, czyli czego potrzebują małe dzieci
Każde dziecko rozwija się inaczej i „odpowiednio“ - na bazie swoich uzdolnień i przy zapewnieniu właściwych warunków. Każda nabyta umiejętność inspiruje do zdobycia kolejnej, trudniejszej. Każde pytanie, na które udzielona została odpowiedź, skłania do zadawania nowych. A każdy rezultat pokazuje nowy problem. I każde poznanie rozwija się z wcześniejszych. Nawet kiedy mocno się staramy, to pomimo intensywnego oddziaływania, żadne dziecko nie wykona ważnego kroku w rozwoju, zanim jego system nerwowy nie zasygnalizuje, że jest do tego gotowy pod względem emocjonalnym, intelektualnym i fizycznym. Programy nauczania i wspomagania nie dadzą rezultatów, jeśli nie będą uwzględniały przeżyć i doświadczeń poszczególnych dzieci.
Spis treści:
- Doświadczanie, które wspiera rozwój mózgu
- Mózg dziecka w nieustannym poszukiwaniu nowych wrażeń
- Zmysły, które mają wpływ na rozwój i uczenie się
- Dotyk jako kluczowy element poznawania świata
- Jak wzrok, słuch, zapach i smak budują unikalne doświadczenia dziecka
- Kiedy wszystkie zmysły łączą się w całość
- Fałszywe bodźce – zagrożenie dla rozwoju dzieci
Doświadczanie, które wspiera rozwój mózgu
Ale bez otoczenia sprzyjającego zbieraniu doświadczeń oraz empatycznego wspierania w zamiarach i planach, żadne dziecko nie rozwinie swojego potencjału. Niezwykle ważne jest tutaj przyznanie indywidualnego czasu na rozwój, jak również stawianie odpowiednich wyzwań z wykorzystaniem inspirujących materiałów oraz pomieszczeń przeznaczonych na aktywność fizyczną, zapewniających swobodę ruchu . Wynika to z właściwości dziecięcego mózgu, który we wczesnych latach nieustannie „poluje“ na nowe, ale nie nazbyt nowe wrażenia zmysłowe. Gdy dziecko słyszy i widzi coś nowego, chce od razu działać, aby wnikliwie zbadać sprawę. A to dlatego, że mózg jest pobudzany do wzrostu tylko poprzez działanie.
Mózg dziecka w nieustannym poszukiwaniu nowych wrażeń
Mózg małego dziecka zdany jest za każdym razem na wprowadzanie danych wieloma kanałami równocześnie. W przeciwieństwie do komputera nie czeka i nie reaguje na to wprowadzenie, lecz w przypadku nowych wymagań, aktywnie poszukuje informacji wszystkimi zmysłami.
Zmysły, które mają wpływ na rozwój i uczenie się
Najważniejsze w każdym długotrwałym doświadczaniu są zmysły podstawowe (bliskie) lub zmysły ułożenia ciała w przestrzeni. Umożliwiają one percepcję własnego ciała w połączeniu z innymi bodźcami percepcyjnymi. Najważniejsze „kanały“ zmysłowe to kanał proprioceptywny (zmysły mięśniowe) oraz przedsionkowy (zmysły równowagi). Aby połączyć aktualną pozycję ciała w przestrzeni z potrzebnym napięciem mięśniowym, zmysł pozycji ciała i zmysł ruchu nieprzerwanie dostarczają informacji o tym, ile siły dziecko zużywa podczas badania i eksperymentowania, jak bardzo musi napinać mięśnie, jak obszerne ruchy musi wykonywać. Zmysł siły i zmysł oporu nieustannie informują, ile siły ściskającej i rozciągającej w mięśniach należy ze sobą zharmonizować i jak należy je dozować.
Dotyk jako kluczowy element poznawania świata
Istotną rolę pełni również wrażliwość haptyczna lub powierzchniowa (z greckiego: haptikos = dający się dotknąć, chwycić; znajdujący się w zasięgu rąk). Dzięki nim dziecko natychmiast rozpoznaje właściwości powierzchni i jej rozmiar, kontury oraz temperaturę przedmiotów, jak również ich stan i konsystencję. Zmysł dotyku dostarcza informacji o tym, czy przedmiot jest przyjemnie ciepły, gorący czy też zimny, czy jego powierzchnia jest nierówna czy gładka. Mózg lokalizuje te wszystkie wrażenia, ocenia i łączy, a nawet porównuje z innymi bodźcami percepcyjnymi.
Jak wzrok, słuch, zapach i smak budują unikalne doświadczenia dziecka
Całość jest udoskonalana przez zmysł wzroku (postrzeganie kolorów i jasności), zmysł słuchu (słyszenie odgłosów i dźwięków z różnych kierunków) oraz zmysł powonienia i smaku, które są wrażliwe na aromaty, substancje chemiczne i olejki eteryczne. Przywierają one do każdego przedmiotu i sprawiają, że staje się niepowtarzalny i różni się od wszystkich innych. Te doznania łączą się natychmiast z pozostałymi wrażeniami zmysłowymi w całościowe doświadczenie.
Kiedy wszystkie zmysły łączą się w całość
Co decydujące: dopiero powiązanie siecią połączeń wszystkich miejsc w korze mózgowej i móżdżku podczas nowego doświadczenia daje efekt w postaci całkowitego doświadczenia uczenia się, które może zostać zakotwiczone w pamięci długotrwałej. Jeśli zaangażowany jest tylko jeden lub dwa kanały zmysłowe (jak przy oglądaniu telewizji), to wszystko zostaje szybko zapomniane. A gdy kanały zmysłowe są rzadko używane (zwłaszcza proprioceptywny i przedsionkowy), to powiązane z nimi sieci połączeń w mózgu są likwidowane - zgodnie z zasadą: „Use it or loose it.“ („Wykorzystaj, albo się pozbądź.“)
Fałszywe bodźce – zagrożenie dla rozwoju dzieci
Gdy wrażenia zmysłowe są „zafałszowywane“ (np. pielucha, która - nasiąknięta moczem - dzięki specjalnej wkładce wciąż wydaje się sucha) lub gdy nie można ich przyporządkować (jak np. tło muzyczne w supermarkecie), to również nie może z nich powstać żadne zintegrowane doświadczenie uczenia się.
Niestety nasz świat produkuje coraz więcej takich fałszywych doświadczeń dla małych dzieci - a my się dziwimy, że nabierają one dystansu do uczenia się!
Tekst jest fragmentem wykładu dr I. Bodenburg, specjalistki w zakresie pracy pedagogicznej z dziećmi poniżej 3 lat, która gościła na jednej z naszych konferencji.
Inspirujące przestrzenie oraz pomoce dla żłobków i przedszkoli znajdziesz na stronie Partnera konferencji Edu Experience 2024: https://haba-pro.pl/katalogi/Katalog-HABA-2024/