7 aktywności na zimne wieczory z dziećmi

Powoli zaczyna nas otaczać coraz bardziej zimowa aura. Wyjmujemy grube swetry, parzymy więcej herbaty i…no właśnie co? Jeśli nie chcesz dać się złapać w pułapkę nudnych wieczorów, zaaranżuj ze swoim dzieckiem inaczej! Oto kilka przydatnych inspiracji. 

Przytulnie i cieplutko - czyli zbudujmy razem bazę! 

Przyznaj, że chociaż raz jako dziecko udało Ci się zbudować bazę - a może jednak pozostało to nadal w sferze marzeń? Niezależnie od tego, jakiej odpowiedzi udzielisz, taka zabawa dostarczy w zimowe wieczory mnóstwo dobrej zabawy zarówno Tobie, jak i Twojemu dziecku. Na pewno ucieszy się również dziecko wewnętrzne - a po webinarium Akademii LiveKid z Iwoną Wojtasik wiemy już, że dobrze jest o nie zadbać. Przepisu nie trzeba nawet podawać - rozwiązania podsunie Wasza wyobraźnia! 

Poćwiczmy spostrzegawczość 

Prosta zabawa, która wbrew pozorom dostarcza mnóstwo radości, a przy okazji doskonale rozwija spostrzegawczość dziecka. Poproś je, by na chwilę zamknęło oczy (a najlepiej również zatkało uszy). W tym czasie zmień coś w Waszym otoczeniu (np. przestaw lub schowaj jakiś element). Zadaniem dziecka jest odnaleźć zmianę. Potem zamieńcie się rolami. Możecie również zwiększać ilość wprowadzanych zmian i podnosić poziom trudności.

Chowanego w rodzinnym gronie

Grę w chowanego znają wszyscy. Czasem jednak trudno jest znajdować kolejne kryjówki w domu lub mieszkaniu. Dlatego możecie znaleźć innego bohatera zabawy - np. lalkę lub misia. Jedno z Was chowa zabawkę, w czasie gdy szukający liczy normalnie do 10 (przy okazji możecie poćwiczyć tę umiejętność). Możecie ustalić limit czasu na odnalezienie zabawki, lub dodać opcję ciepło-zimno dla ułatwienia zabawy. 

Proste podchody dla większej grupy 

Jeśli jest Was czworo lub więcej (np. grupa przedszkolna) możecie również wykorzystać patent z lalką lub misiem do zabawy w proste podchody w mieszkaniu lub klasie. Podzielcie się na dwie grupy i grajcie na zmianę. Na początek usiądźcie tak, by spokojnie się porozumiewać, ale aby druga grupa Was nie podsłuchiwała. Opracujcie np. kilka karteczek, na których podacie kolejne wskazówki, które poprowadzą drugą grupę przez kilka miejsc aż do odnalezienia danego przedmiotu - np. misia. Potem wystarczy już tylko rozłożyć wskazówki i… szukać!

Olimpiada kolorów

Karty do tej gry możecie przygotować sami - wypiszcie pojedynczo wszystkie kolory, które przyjdą Wam do głowy (możecie również dodać np. kształty lub faktury). Odwróćcie i wymieszajcie karty. Teraz zaczyna się wyścig (bądźcie jednak przy nim ostrożni)! Losujecie jedną kartę i Waszym zadaniem jest jak najprędzej dotknąć rzeczy, która w Waszym otoczeniu ma taki właśnie kolor (kształt, fakturę). Kto dotknie jej pierwszy - dostaje punkt! Możecie też połączyć tę zabawę z nauką angielskiego - kolory napiszcie po angielsku i pokolorujcie je odpowiednio. 

Rysowanie cieniem

Nie sądziliśmy, że to może być aż tak fajne, dopóki nie zobaczyliśmy, jak wspaniale dzieci się przy tym bawią! Wystarczy przygotować małą lampkę, którą postawicie przed sobą. Przed lampką ustawiajcie różne przedmioty - zabawki, lalki, przedmioty domowe itp. Odrysowując ich cień, twórzcie piękne rysunki, które potem możecie pomalować np. farbami (a kto nie kocha malowania farbami?!).

Wieczór gier planszowych

To nic odkrywczego, ale nie sposób pominąć tę pozycję przy tworzeniu listy wieczornych, zimowych aktywności. Szczególnie, że możecie taką grę stworzyć sami, co da Wam mnóstwo radości! Już sam proces tworzenia stanie się wspaniałą zabawą, a możliwość rozegrania własnej gry będzie wisienką na torcie. Jeśli nie macie tyle czasu lub weny twórczej, a nie posiadacie własnych gier planszowych, rozejrzyjcie się po swoim mieście - często (szczególnie w większych miastach) można znaleźć co najmniej jeden punkt, który oferuje wypożyczenie gier planszowych różnego rodzaju. W takich punktach znajdziecie zarówno bardziej skomplikowane gry, jak i klasyki typu chińczyk.